Dziękuję za wszystkie komentarze, jesteście kochane :))))
Nareszcie mogłam zrobić coś dla siebie, po zaproszeniowym szaleństwie nastała pora na coś przyjemniejszego ;).
Wiosna zawitała w kalendarzu, niestety za oknem zimno i pochmurno. Postanowiłam więc wiosennie przyozdobić dom. Na pierwszy ogień poszły poduszki. Udało mi się kupić piękny delikatny materiał, usiadłam do maszyny i uszyłam sobie podusie.... od razu jaśniej w pokoju się zrobiło.
Na dziś mam plany pisankowe, i może jeszcze coś mi do głowy przyjdzie.... zobaczymy, póki co przedstawiam Wam podusie:
sobota, 31 marca 2012
środa, 28 marca 2012
Komunijnie :)
Dziękuję bardzo za wszystkie komentarze pod poprzednim postem :) .
Dzis już skończyłam produkcje zaproszeń komunijnych, więc spokojnie od jutra siadam do przygotowań świątecznych.
Wykorzystam stemple od Asi ( http://asiscrapki.blogspot.co.uk/2012/02/no-to-po-walentynkach.html)
Zaproszenia:
Dzis już skończyłam produkcje zaproszeń komunijnych, więc spokojnie od jutra siadam do przygotowań świątecznych.
Wykorzystam stemple od Asi ( http://asiscrapki.blogspot.co.uk/2012/02/no-to-po-walentynkach.html)
Zaproszenia:
piątek, 23 marca 2012
Jaja :))))
Przygotowania do świąt pełną parą ;).
Moje wariacje w temacie pisanek :)
Dziękuję wszystkim odwiedzającym mnie i dziękuję za wszystkie komentarze :))))
Moje wariacje w temacie pisanek :)
Dziękuję wszystkim odwiedzającym mnie i dziękuję za wszystkie komentarze :))))
środa, 21 marca 2012
Światowy Dzień Zespołu Downa (World Down Syndrome Day)
Dzis obchodzimy 7 Światowy Dzień Zespołu Downa, po raz pierwszy oficjalnie zatwierdzony przez ONZ.
Kochana córeczko, dziękuję Ci, że jesteś, że zmieniłaś nasze życie, przewartościowałaś je i pokazałaś co to jest miłość prawdziwa.
Pisze tego posta by pokazać, że zespół nie jest końcem świata, że nie chce siedzieć w ukryciu domowych czterech ścian, że ludzie z dodatkowym chromosomem dostali w "pakiecie" dodatkowe pokłady miłości, którą chcą się dzielić z innymi.
Proszę nie odwracajmy głowy od ludzi z zespołem, nie spoglądajmy z pogarda czy litością... wystarczy tak niewiele... uśmiech, dobre słowo i taka ZWYKŁA ludzka życzliwość, bo to nie down, to dziecko, kobieta, mężczyzna..... CZŁOWIEK!
Zuzanna:
niedziela, 18 marca 2012
Tilda :)
Dziękuję za wszystkie komentarze pod ostatnim postem i witam nową obserwatorkę :)
Chyba naprawdę polubiłam szycie, wiem, że nie jestem w tym jeszcze dobra, ale jak na cztery miesiące zabawy z maszyną to nie jest ze mną źle. Codziennie uczę się czegoś nowego i nawet nitka mi już nie ucieka ;). Wiem już, że jedna igłą nie można szyć wszystkiego, że stopki się wymienia, nie śmiejcie się ze mnie ale dla mnie to niesamowite odkrycie ;)
Wczoraj uszyłam kolejną Tilde, jest większa od poprzednich. Za oknem już wiosennie więc prezentuję Wam moją ogrodniczkę:
Chyba naprawdę polubiłam szycie, wiem, że nie jestem w tym jeszcze dobra, ale jak na cztery miesiące zabawy z maszyną to nie jest ze mną źle. Codziennie uczę się czegoś nowego i nawet nitka mi już nie ucieka ;). Wiem już, że jedna igłą nie można szyć wszystkiego, że stopki się wymienia, nie śmiejcie się ze mnie ale dla mnie to niesamowite odkrycie ;)
Wczoraj uszyłam kolejną Tilde, jest większa od poprzednich. Za oknem już wiosennie więc prezentuję Wam moją ogrodniczkę:
piątek, 16 marca 2012
Mydło i powidło ;)
Dziewczyny ciesze się, że podobają się Wam moje króliczki.... dziękuję :)
Chciałam wiosny ... to mam... katar, załzawione oczy, czyli witam się z alergią. Nie mam pojęcia dlaczego myślałam, że akurat w tym roku mnie to ominie, ot nadzieja matką...
Mimo wszystko ciesze się, że słonce dłużej na niebie świeci a do okola robi się kolorowo. Łatwiej wstać rano i dzień jakoś tak przyjemniej mija. Dziewczynki też zadowolone, że mogą pobawić się w domku na patio czy pobiegać z kolegami po parku.
Ale do rzeczy Izo ;) .
Dzis będzie wszystko... od kartki, przez ciacho i maskotki... przysłowiowe mydło i powidło.
Na pierwszy ogień idzie kartka, matko przecież ja zaczynałam tego bloga z myślą o scrapie a teraz z trudem skleciłam jedna kartkę i pudełko (niebawem mega produkcja zaproszeniowa się tu zaprezentuje)
Kartka i pudełko:
Tort:
Króliczki ;) :
Dobrnęliście do końca? Sporo dziś fotek, ale nie mogłam się zdecydować, więc wstawiłam po kilka:)
Pozdrawiam serdecznie :)
Chciałam wiosny ... to mam... katar, załzawione oczy, czyli witam się z alergią. Nie mam pojęcia dlaczego myślałam, że akurat w tym roku mnie to ominie, ot nadzieja matką...
Mimo wszystko ciesze się, że słonce dłużej na niebie świeci a do okola robi się kolorowo. Łatwiej wstać rano i dzień jakoś tak przyjemniej mija. Dziewczynki też zadowolone, że mogą pobawić się w domku na patio czy pobiegać z kolegami po parku.
Ale do rzeczy Izo ;) .
Dzis będzie wszystko... od kartki, przez ciacho i maskotki... przysłowiowe mydło i powidło.
Na pierwszy ogień idzie kartka, matko przecież ja zaczynałam tego bloga z myślą o scrapie a teraz z trudem skleciłam jedna kartkę i pudełko (niebawem mega produkcja zaproszeniowa się tu zaprezentuje)
Kartka i pudełko:
Tort:
Króliczki ;) :
Dobrnęliście do końca? Sporo dziś fotek, ale nie mogłam się zdecydować, więc wstawiłam po kilka:)
Pozdrawiam serdecznie :)
wtorek, 13 marca 2012
Króliczko - mania :)
Dziękuję za wszystkie miłe słowa pod ostatnim postem :)
Dzis dwie sprawy.. pierwsza to rozwiązanie konkursu książki wędrowniczki. Pod postem zostawiło tylko trzy osoby komentarz, wiec.. książka wraz z niespodzianka i przydasiami poleci do Maciejki. Do Smutaskowego krzyżyka i Moniki za to, że zgłosiły chęć udziału w zabawie poleca przydasie (proszę o adres).
Teraz będę się chwalić moimi króliczkami. Miało być tak jak w ArsDecorii http://arsdecoria.blogspot.com/2012/02/stadko.html , ale jak to u mnie... poniosło mnie przy rysowaniu szablonu do wycięcia i wyszło co wyszło... sami oceńcie:
Pozdrawiam wszystkich serdecznie :)
Dzis dwie sprawy.. pierwsza to rozwiązanie konkursu książki wędrowniczki. Pod postem zostawiło tylko trzy osoby komentarz, wiec.. książka wraz z niespodzianka i przydasiami poleci do Maciejki. Do Smutaskowego krzyżyka i Moniki za to, że zgłosiły chęć udziału w zabawie poleca przydasie (proszę o adres).
Teraz będę się chwalić moimi króliczkami. Miało być tak jak w ArsDecorii http://arsdecoria.blogspot.com/2012/02/stadko.html , ale jak to u mnie... poniosło mnie przy rysowaniu szablonu do wycięcia i wyszło co wyszło... sami oceńcie:
Pozdrawiam wszystkich serdecznie :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)