Jak stare wino...

Jak stare wino....
z wiekiem mocy nabiera,
dojrzewa.
a pewnej jesieni, młodzi, roześmiani
a pewnej jesieni, za dłonie się chwycili
a pewnej jesieni, czas się zatrzymał
a pewnej jesieni, chłopak i dziewczyna
a pewnej jesieni, wszystko się zaczęło

Zawsze razem, bez względu na wszystko
zawsze razem, mimo wszystko
zawsze razem, bo osobno nie potrafimy
zawsze razem, bo jak jedno
zawsze razem, bo tacy inni
zawsze razem, bo tak bezpiecznie
zawsze razem, bo tak ciekawie
I gdy drzwiami ktoś trzaśnie
I gdy jedno drugie wzrokiem, jak piorun
I gdy ... idź spać na kanapę
I gdy tylko, dzień dobry i dobranoc
I gdy złość, czy gorszy dzień
I gdy ja rano ...bez kija nie podchodż
I gdy on wieczorem... na nos padam
I gdy o trzeciej nad ranem... ty idź to twoje dziecko woła
I gdy.. jak można tak twardo spać
To ja, kocham ponad wszystko
To  On, kocha mimo wszystko
 On otula ramieniem
 On, co robiłyście, jak dziewczynki?
 On, dlaczego się nie położysz tylko czekasz?
 On, kocham cię
 Ona, zmęczony jesteś?
 Ona, co byś zjadł?
 Ona, kochanie nie martw się o mnie
 Ona, kocham cię


 

Piętnaście lat temu łupnęło w nas jak piorunem i od tamtej chwili trwamy razem.  Dojrzewamy jak to wino w piwniczce naszego wspólnego życia.