PRAWDZIWA Z NIEJ ELEGANTKA , PERŁY MÓWIA SAME ZA SIEBIE;-) A NA ZDJĘCIU WIDAĆ, ŻE DLA TWOJEJ CÓRECZKI NAJPIĘKNIEJSZA NA ŚWIECIE!!! W OSTATNIM CZASIE CIĄGLE COS TWORZYSZ I TWORZYSZ ,PRACOWITA Z CIEBIE KOBIETKA. TEN TORT Z PIELUSZEK TO MISTRZOSTWO;-D POZDRAWIAM CIE CIEPLUTKO.
Przeciętna na pewno nie jest :-) Zazdroszczę umiejętności, ja prędzej palce przeszyję, niż wyprodukuję anielkę :-) Brawo!
OdpowiedzUsuńPRAWDZIWA Z NIEJ ELEGANTKA , PERŁY MÓWIA SAME ZA SIEBIE;-) A NA ZDJĘCIU WIDAĆ, ŻE DLA TWOJEJ CÓRECZKI NAJPIĘKNIEJSZA NA ŚWIECIE!!! W OSTATNIM CZASIE CIĄGLE COS TWORZYSZ I TWORZYSZ ,PRACOWITA Z CIEBIE KOBIETKA. TEN TORT Z PIELUSZEK TO MISTRZOSTWO;-D POZDRAWIAM CIE CIEPLUTKO.
OdpowiedzUsuńNajważniejsze, że nowa właścicielka pokochała ją od razu :) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńAle Izuś pędzisz do przodu!:) Tak trzymaj:) A Tilda wyszła Ci rewelacyjnie!:) Pozdrawiam Marta
OdpowiedzUsuńJaka grubawa?Fajna,najlepsza,bo pierwsza twoja anielica.Jednak korale mówią same za siebie .To gwiazda!
OdpowiedzUsuńAle supeeeer!!! Normalnie za co się weźmiesz to same doskonałości ci wychodzą :)
OdpowiedzUsuńŚwietna! Jestem pod wrażeniem!
OdpowiedzUsuńHow cute is that?! I especially like the angel's hair do. x
OdpowiedzUsuńMówi się puszysta nie grubawa. Ja się tam nią identyfikuję, wobec czego dla mnie jest oczywiście najpiękniejsa na świecie :)
OdpowiedzUsuń