Blogowa koleżanka Kasia została perfidnie oszukana. Dołączam się do jej protestu i publikuje na swoim blogu te informacje:
http://kartki-ksiegi.blogspot.com/2012/01/uwaga-oszustka.html
Niestety takie sytuacje zniechęcają i budzą w nas podejrzliwość. Często cierpią na tym zupełnie uczciwi ludzie, bo my jesteśmy nieufni.
Czytałam...to bardzo przykre...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam*