A dorośli... oni maja wspomnienia, wspomnienia lat beztroski, wspomnienia początku miłości...
Trzymając się za ręce idą...płyną, niesieni przez te kolorowa fale.
Powietrze jest już inne... czyste, chłodne....
Herbata, pachnie, rozgrzewa....
Koc, miękki jak chmurka otula zmarzlucha....
Muzyka, nuty jak by z lekka zaspane, krążą w kolo, by leniwie usadowić się na kanapie i... zasnąć....
Deszcz, jak wędrowny grajek puka w okno, wystukuje rytm znanej piosenki....
O tak jesień potrafi być piękna o ile ciągle nie pada deszcz tak jak u mnie ostatnio..Śliczne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :)
Och pięknie ... a u nas odbył się wczoraj pewnie ostatni mecz( tata - synowie) w tym roku ;-) dzisiaj zimno, pada - wrrrrrrrrrr... sok malinowy w ruch ;-) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWIdziałam zdjęcia już wcześniej na FB .. Iza przepiękne są!!!! Cudowne!! Nie z tej ziemi taki!! Gratuluję wyczucia, stylu, chwytania kadrów pięknych :-) Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńPiękna jesień, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńHi! I'm from Brasil and don´t speak (and write) English very well. I loved your blog and your pictures. Your daughters are so beautiful! And I love the Autumn too!! Sincerely, Tiane
OdpowiedzUsuń