Na wyspy nareszcie przyszła zima, śnieg prószy z lekka a dzieci niecierpliwie przebierają nogami przy oknie... oby się nie rozpuszczało ;)
Ja zrobiłam sobie leniwy dzień i postanowiłam pobuszować po sklepowych półkach. Podczas wyprzedaży ludzie w jakimś amoku szaleją, niszczą produkty... i ja na te produkty poluję. Piękna ramka, wybrakowana, bo ktoś urwał jej uchwyt z tyłu... to nic i tak jest piękna, gliniana rama na klucze, odrapana i z pourywanymi wieszakami, stała się ramką na zdjęcia, wystarczyło bardziej ją odrapać, odkręcić pozostałe wieszaki ;).
W tytule posta jednak herbata, to ja teraz o niej trochę muszę wspomnieć. Pierwsze co mnie w tym kraju urzekło to był wybór herbat. Z czasem stałam się nałogowym zakupoholikiem, herbat u mnie wybór spory a ja nadal dokupuję nowe. Mam już swoje ulubione, ale nie wzbraniam się przed nowościami. Kolejnym moim nałogiem stały się sery, ach ja kiedyś przez nie w drzwiach się mieścić przestanę ;)
Do meritum ;). Jakiś czas temu wspomniałam, że przygotuję dla Was paczuszkę angielską, jej zawartość pozostanie niespodzianką, napomknę tylko, że znajdą się w niej i herbaty i sery i coś ... bardziej trwałego :)
Zasady takie jak zwykle:
- komentarz pod postem.. mile widziana będzie wzmianka jaką herbatę najbardziej lubicie
- podlinkowanie zdjęcia na swoim blogu
- miło mi będzie gdy zostaniesz moim obserwatorem (nie jest to obowiązkowe)
- candy tylko dla osób posiadających bloga
- zabawa trwa do 17 lutego do północy. 18 ogłoszę wyniki
Pozostając w temacie napoi ciepłych , postanowiłam z lekka przerobić dwie puszki (pozostałość po małym mlekopijku, który gościł u mnie w okresie świątecznym). Pomysł zaczerpnięty od Romayki z bloga: http://romayatworzy.blogspot.co.uk/ . Ascetyczna ta moja wersja :)), ale mi wystarcza.
A teraz moje zakupowe zdobycze:
Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie i zapraszam do wspólnej zabawy.
Izabela :)
Iza ale rewelacja!!!!!!!!!!! :-))))) ja oczywiście chcę udział wziąć ale nie mogę banerku wstawić twojego bo mam taki szablon na blogu który mi to uniemożliwia! ale na FB opublikuję :-) czy mnie zdyskwalifikujesz czy nie to i tak opublikuję ;-) bo piękny pomysł :-)) u mnie też konkurs :-) zapraszam Cię do zakładki KONKURSY na moim blogu :-) Pozdrowienia :-))
OdpowiedzUsuńIwonko, nie będzie dyskwalifikacji :) napisz proszę coś o ulubionej herbacie :)
Usuńhahaha to ok :-))) CHciałam na FB opublikować właśnie ale skoro to jest tylko dla osó prowadzących bloga, to chyba nie ma sensu publikacja na fb bo większość ludzi to nieblogowcy ;-) ale coś wykombinuję .. daj mi tylko trochę czasu ;-))
UsuńCo do herbat to nie lubię mieszanek z cynamonem.. a wszystkie inne są ok :-) kocham takie z dodatkiem owoców :-)
Tym razem chcę wiedzieć kto bierze udział w zabawie, więc stąd tylko blogowi uczestnicy. Możesz podlinkować informacje na fb, zaglądają zapewne do Ciebie blogujący :)
UsuńPozdrawiam serdecznie a Twoja zabawa jest kusząca, tylko fotki w szpilkach muszę poszukać ;)
chciałam tylko powiedzieć, że właśnie dzięki temu podlinkowaniu na FB trafiłam tu po raz pierwszy i zostaję się rozejrzeć! :) blogująca a przez FB trafiła :) dzięki!
Usuńzapisuję się, jeśli tylko mogę! :) baner jest na moim blogu na dolnym pasku, zaraz dodam się do obserwatorów, by wygodnie śledzić posty :)
a herbaty... lubię czarne, tradycyjne, ale i zielone z dodatkami, np. z miodem manuka, mmm :) pozdrawiam!
Ja się chętnie zapiszę na te wspaniałości niespodziankowe:))
OdpowiedzUsuńchętnie zapisuję sie na Twoje niespodzianki:-) moja ulubiona herbata to earl grey, w każdej postaci, lekko posłodzony, mniam !
OdpowiedzUsuńobserwuję od dawna jako Ilona. pozdrawiam !
Herbatkę to ja Love:)więc staje w kolejce.Lubię zielone,zielone i jeszcze raz zielone:)
OdpowiedzUsuńJa herbaty uwielbiam!!! Pije codziennie kilka! Ostatnio tylko i wyłącznie marki TWININGS. Nie wiem co Ty myślisz o tych herbatach i czy one są u was uważane za dobre czy nie??? U nas są one stosunkowo tanie, wiec dlatego pytam:) Wypróbowałam je chyba wszystkie już ale najbardziej, poza klasyczna earl grey, kocham czarna herbatę. Uwielbiam czarne z przeróżnymi owocami:) Z pomarańczami właśnie teraz piję.
OdpowiedzUsuńBoskie candy!!!! Cudne nagrody!! Staje w kolejce!!! A jakże:)
Ja też kocham herbatę, zwłaszczaw w taką pogodę jak dziś - mroźno, lubie czarne aromatyzowane, z owocami, płatkami kwiatów, przyprawami ...
OdpowiedzUsuńZ przyjemnościa staję w kolejce :-)
Ramki super!
Pozdrówka!
Ustawiam się w kolejce:) Ja uwielbiam wszelkie herbatki owocowe oraz earl gry. Uwielbiam tez czarną herbatę z dodatkiem miodu i cytryny:) Codziennie tez muszę wypić filiżankę zielonej herbaty:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńto i ja! bo i do Anglii i do herbat mam słabość;) lubię wszystkie, chyba najmniej czarną...cały czas sobie obiecuję piękny zaparzacz do herbaty, bo póki co królują u mnie ekspresówki, i filiżankę do kompletu.....;)
OdpowiedzUsuńdodatkowo herbatki wszelkiego rodzaju mają u mnie funkcję odchudzającą, a bynajmniej profilaktyczną..zastępują słodycze ,gdy nachodzi chętka na coś pysznego! i jest jeszcze taka jedna, którą zawsze kupuję w Polsce, rumianek z miodem i cytryną Herbapolu..prosta i pyszna:)
elaborat na temat herbat;)przepraszam i pozdrawiam!
Piękne te puszki Twoje!! I te ramki! Taki piękny klimat tworzysz!
OdpowiedzUsuńNo i do zabawy chętnie się przyłączę.
Moja ulubiona herbata to herbata podana przez moją mamcię: czarna z cytrynką i cukrem! Ale tylko zrobiona przez nią smakuje idealnie! Może dlatego że już tak często jej nie piję a przypomina czasy dzieciństwa.
Sama piję i lubię zielone herbaty, owocowe mieszanki:)
Angielskie herbaty też lubię!!
Pozdrawiam serdecznie!!
Bardzo kuszące nagrody. Z wielką chęcią się zapisuję. Ja nie mam swoich ulubionych herbat. Lubię poznawać nowe smaki. Pięknie wyszły puszki. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPiekne te zdobyczne ramki. Chętnie zapisze się na Twoje candy bo uwielbiam herbaty, a najbardziej zieloną. Ostatnio próbuję również nowych smaków owocowych. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNo to i ja do ogoneczka dołanczam bo i herbatkę i niespodzianki lubię.
OdpowiedzUsuńA herbatka czerwona vaniliowa ostatnio mi posmakowała.
Ale tak naprawdę to ja kawosz jestem "0)
Pozdrowionka ślę!!!!
Uwielbiam wszelkie dobre herbatki, dlatego staję w kolejce do tego niecodziennego candy :) A moje ukochane herbatki to czarne z aromatycznymi dodatkami :)
OdpowiedzUsuńZ wielka ochotą się ustawiam, tym bardziej że jestem "herbato-maniakiem":)
OdpowiedzUsuńMamy coraz więcej wspólnego -herbatki i sery to również moje nałogi:)!
OdpowiedzUsuńPuszki ozdobiłaś nieziemsko!Z pewnoscią będą wielofunkcyjne.
Herbatki piję od rana do wieczora w dużych ilościach.Odkryłam też,że w upały ostudzona herbatka najlepiej gasi pragnienie.Zimą uwielbiam czarną,lisciastą z dodatkiem mnóstwa owoców,skórek cytrusów itp.Uwielbiam.Latem-owocowe.Najmniej lubię czarną bez dodatków.
Z niecierpliwością czekam na losowanie:)Buziaki.
Jestem, jestem :)
OdpowiedzUsuńOczywiście ustawiam się w kolejce :D
ja też koniecznie się zapisuję:) najbardziej lubię malinową herbatkę, ale w zasadzie smakują mi wszystkie:) Pozdrawiam Ala
OdpowiedzUsuńDopisuję się do kolejki, też jestem herbaciarą:)
OdpowiedzUsuńTwoje ramki są piękne masz dobre oko do znajdowania takich perełek:)
Dopisuję się do uroczego candy:-)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię herbatkę. Najbardziej chyba czarną. Zapisuję się zatem, może wygram. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPrzecudny konkurs!!!Pewnie dlatego,że ja uwielbiam herbaty wszelkiego rodzaju (oprócz zielonych..hihi)...owocowe najbardziej...och...pychotka :) To stanę w kolejce po taki cudny prezent :) Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńZawitałam tutaj przypadkiem jednak tak magiczny klimat tu panuje, że muszę przyłączyć się do zabawy:} Jestem wielbicielką herbat, podobnie kupuję i degustuję:} Uwielbiam wszelkie herbaty, choć nie lubię tych z przewagą dodatków smakowych, czyli takich, które bardziej w smaku przypominają kompot. Będę częstrzym gościem ponieważ bardzo mi się tu podoba i żałuję, że wcześniej nie trafiłam do tego miejsca. Rameczki wspaniale wyglądają i zasługują na piękną ekspozycję. Dobrze, że zostały odrestaurowane, uważam, że było warto.
OdpowiedzUsuńteż się zgłaszam na to smakowite candy...na co dzień piję zielone a w mroźne dni malinowe i z dziką różą, pozdrawiam, Ewa
OdpowiedzUsuńChętnie postoje w kolejce w tak uroczym miejscu a co do herbatki, którą lubię to ostatnio czarną z jaśminem i zawsze earl grey. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńUstawiam się w kolejce :) Jeżeli chodzi o herbatę, to chętnie spróbuję niespodzianki :):)
OdpowiedzUsuńJa herbaty pijam od niedawna :) Wcześniej tylko kawka... I wiele traciłam. A teraz bardzo smakuje mi earlgrey z jaśminem.
OdpowiedzUsuńŚwietne candy
OdpowiedzUsuńCo do herbat lubię malinowe lub earl grey
Zapisuję się :)
Witam, witam, rzadko komentuje, ale zawsze czytam. Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńZapisuj sie na to wspaniale candy :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplo
Izabela
To i ja spróbuję swojego szczęścia. A herbatkę uwielbiam.Obecnie górą herbata owocowa!
OdpowiedzUsuńOch, zapisuję się z przyjemnością, bo bardzo herbaciana ze mnie istota:)
OdpowiedzUsuńJak dotąd nie smakował mi tylko waniliowy rooibos- jak dla mnie wystawiam mu wielkie "bleee", ale poza tym piję wszystko, co herbaciane:)Nie jestem może wybitnym smakoszem, ale jak dotąd najbardziej smakowała mi darjeeling- czarna indyjska herbata o smaku bogatym, choć raczej ciężkim, mającym w sobie dalekie owocowe nuty.
W herbacie najpiękniejsze jest dla mnie to, że niejako wymusza na człowieku, żeby przystanął, zatrzymał się w codziennym biegu i delektując się pachnącym naparem- znalazł czas dla siebie:)
Oczywiście nie codziennie odprawioam pełny ceremoniał herbaciany- na codzień zadowalam się dobrą herbatą assam, z odrobiną brązowego cukru i kilkoma kroplami mleka lub rzadziej- śmietanki(tak trochę z angielska- nauczyli mnie szkoccy przyjaciele;). A w okresie przeziębieniowym z herbaty robię dość kaloryczną mieszankę z miodem-akacjowym bądź lipowym, odrobiną soku malinowego i cytrynowego, a całość mieszam laską cynamonu- polecam:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Och ciekawa jestem co też dla nas szykujesz :).
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o herbaty to u mnie szału nie ma, bo piję tylko zwykłą czarną herbatę. Nawet nie earl gray :).
Za to moi znajomi lubię różne dziwne herbatki więc jakby co na pewno się u mnie nie zmarnują :).
Może jako taką ciekawostkę dodam jeszcze, że piję herbatę bez cukru i nie piję w ogóle kawy więc jak ja to zawsze mówię "jestem tani gość" hihi.
Z chęcią przyłączę się do zabawy.
Prośba :).
Od 9 do 23 lutego mnie nie ma w związku z tym mam prośbę. Jakby to mi się poszczęściło w losowaniu żebyś na mnie poczekała :).
Z góry dziękuję.
bannerek jest, obserwuje tez. Z herbat króluje u mnie ostatnio pokrzywa albo zielona z ananasem (ta druga koniecznie delikatnie posłodzona).
OdpowiedzUsuńCudny blog :) Na candy też się zapisuję z przyjemnością :) a herbatka ? Zawsze z dodatkiem owoców, malin, pomarańczy, dzikiej róży i odrobiną cukru :)
OdpowiedzUsuńWitaj:) Jestem u Ciebie pierwszy raz i zostaję!:) Piękne, klimatyczne miejsce! Do candy z wielką przyjemnością dołączam, filiżanka jest piękna! Co do herbat - uwielbiam zieloną, białą i czerwoną.. W ogóle uwielbiam herbaty! Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńAgnieszka
www.ekspresjesagaski.blogspot.com
przyciągnął mnie aromat świeżo zaparzonej herbaty :) nie mam jednej ulubionej herbaty :) lubię i zieloną ( koniecznie z 2 naparu ) i czerwoną i czarną ( chociaż najmniej i koniecznie z dodatkami ) Lubię herbaty z konfiturą i miodem. Pite w niewielkich ślicznych filiżankach :)
OdpowiedzUsuńHerbaty uwielbiam, mam dla nich specjalną szufladę i jeszcze drewniane pudełko, przywożę je z całego świata, uwielbiam jaśminową, czerwoną z grejfrutem, wszelkie odmiany zielonych, owocowe z pigwą i wiele wiele innych :-) Pozdrawiam, Asia p.s. które zdjęcie podlinkować na blogu?
OdpowiedzUsuńZamieściłam zdjęcie o candy na moim blogu i poniżej dodałam link do twojej strony i candy:-) Mam nadzieję że o to chodziło.:-))
UsuńZ przyjemnością ustawię się w kolejce i zostanę na dłużej :). Z takiej filiżanki wybornie smakowałaby moja ulubiona herbatka lipowa :) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńKochana uwielbiam herbaty i poznawać nowe smaki i filizanki ta jest cudna! i jak tu przejśc obok...no nie mozna więc stanę w ogonku może się poszczęści ;)
OdpowiedzUsuńMoże zdradzisz/polecisz mi jakieś do wypróbowania ?
Ja ostatnio zapijam się Kusmi Tea pyszna koniecznie spróbuj , niestety w PL niedostepna , choć podobno w w Warszawie w knajpie mozna zamówić i się napić na miejscu ;)
pozdrawiam
Ag
Ja też ustawię się w kolejce, i będę zaglądać bo herbaty to ja lubię i chętnie popróbuję coś nowego - lubię zielone herbaty - była u nas swego czasu liściasta zielona z cynamonem i jabłkiem - ja do niej dawałam miodu lipowego i mmniamm. Jak ja żałuję, że nigdzie nie mogę jej już dostać. Ale i rooibosy (najchętniej niearomatyzowane) i czarne earl greye znajdą u mnie miejsce, owocowe - wszystkie popróbuję. Nie lubię czarnych aromatyzowanych nie-wiem-czym-ale-chyba-chemią z serii Liptona, ble..
OdpowiedzUsuńz wielką chęcią staję w kolejce :)
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam herbatę liptona karmelową z kawałkami karmelu. jest pyszna :)
Z przyjemnością zapisuję się na to przepyszne Candy:-)
OdpowiedzUsuńmoja ulubiona herbatka to earl gray i wszystkie smakowe czarne herbatki:-)
pozdrawiam:)
Zgłaszam się z blogiem http://haftyline.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńLubię herbatki z dodatkiem mleczka kokosowego itp. słodkich dodatków, głównie yerba mate:)
Bardzo miło wspominam wakacje w Londynie, więc chętnie przygarnę coś angielskiego. A co do herbatki to na codzień Earl Grey a od przeziębienia czarna z cytryną i malinami:)
OdpowiedzUsuńsuper candy...ja uwielbiam wszystkie oprócz zielonej herbatki:-)pozdrawiam i zapraszam do mnie na candy
OdpowiedzUsuńbardzo apetyczne słodkości:)ustawiam się w kolejce. pozdrawiam i zapraszam na moją rozdawajkę:)
OdpowiedzUsuńKupowanie herbat to moje natręctwo. Przywożę je z każdego kraju, w jakim się znajdę - nawet tych tradycyjnie kawowych :) Chętnie poczęstowałabym się Twoim candy :) A i na pewno zagoszczę na dłużej. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńUstawiam się w kolejce do losowania. Uwielbiam herbatkę z hibiskusa, często też piję czarną. Banerek umieściłam w zakładce bloga. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZ przyjemnością wezmę udział w Twoim candy, herbaty lubię przeróżne, lubię smakować nowości, lubię owocowe, ale też inne. Pozdrawiam serdecznie i zapraszam również do mnie :-)
OdpowiedzUsuńGenialny pomysł na zabawę! Oczywiście grzecznie staję w kolejce do losowania :)
OdpowiedzUsuńBanerek u mnie na blogu już jest, a blog z przyjemnością dodaję do obserwowanych!
W moim przypadku z herbatą jest jak z biżuterią, czyli im więcej i im bardziej kolorowa (w przypadku herbaty: im bardziej owocowa) tym lepsza :)
Najbardziej lubię smaki z pigwą, hibiskusem. Uwielbiam herbaty na bazie suszonych owoców. Ostatnio odkryłam również herbaty firmy Pickwick, zakochałam się w ich truskawkowych i leśnych herbatach.
Lubię również pić mate cytrynową - jej działanie jest porównywalne z mocną kawą :)
Moją ulubioną herbatą jest liściasta, czarna Yunnan z brzoskwinią i morelą. Uwielbiam ją...
OdpowiedzUsuń:D
pozdrawiam i zapraszam do mnie :)
Zgłaszam się :)
OdpowiedzUsuńLubię wszystkie herbaty owocowe, smakowe, ciągle odkrywam nowe smaki :)
pozdrawiam
dodam że ostatnim moim hitem jest zielona herbata z opuncją figową :)
Usuńja też ja też! bardzo lubię herbatę różaną i jaśminową oraz ogólnie aromatyzowane czarne :)
OdpowiedzUsuńBanner na bloga za chwilę trafi :D
Z wielką przyjemnością dopisuję się do kolejki po "słodkości" :)
OdpowiedzUsuńObecnie najbardziej lubię pomarańczową i z hibiskusem.
Pozdrawiam serdecznie. Magda
http://magdowo-pasje.blogspot.com/
Jestem wielką fanką herbaty, więc grzechem byłoby się nie zapisać :) Ja najbardziej lubię białą herbatę, ale przyznam szczerze, że tak jak ty mam ogrom herbat w domu :) Bardzo chętnie spróbuję czegoś nowego :) Zostaję na dłużej.
OdpowiedzUsuńI ja się zgłaszam i do mnie zapraszam :-)
OdpowiedzUsuńCo do herbatek to moja mama jest wielką miłośniczką i smakoszką! A ja nie lubię owocowych, za to wszelkie o ziołowych aromatach uwielbiam a moje hity to lawendowa i herbata z werbeny - mniam!
Pozdrawiam ciepło :-)
Ja tez chce sprobowac mojego szczescia pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDonata
I ja się zgłaszam,a moja ulibiona herbatka to ...zielona ;))
OdpowiedzUsuńSpróbuję szczęścia i ja ;) A moja ulubiona herbatka to biała z mandarynkami, ale nie pamiętam jakiej firmy ona była ;)
OdpowiedzUsuńuwielbniam herbatki wiec i ja sie zapisuje
OdpowiedzUsuńNo to jeszcze ja :))
OdpowiedzUsuńBez herbaty nie potrafię się obejść, piję różne i w ogromnych ilościach (podobno niezdrowo). Zimą obowiązkowo gorącą z odrobiną skórki cytryny i cukru, latem zawsze mam dzbanek czarnej herbaty w lodówce. Najbardziej lubię czarne, earl grey.
Pozdrawiam
a banerek na:
http://galeriaartbeataraczynska.blogspot.com/
Uwielbiam herbate, szczególnie zimą, chociaż latem mrożona tez często u mnie gosci. Chętnie się zapisuję. Pozdrawiam i serdecznie zapraszam do mnie, Sylwia
OdpowiedzUsuńWłaśnie trafiłam na Twojego bloga:) Jest cudny zapisuje się na candy bo jestem miłośniczką herbatek:)Uwielbiam każdy rodzaj herbatki:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie:)
Witam i z przyjemnością biorę udział w Candy:) Jeśli chodzi o herbatkę to najbardziej smakuje mi owocowa, dlatego często wypróbowuję różne jej rodzaje:) Pozdrawiam gorąco i trzymam kciuki za szczęście w losowaniu:)
OdpowiedzUsuńWitam i cieszę sie, że tu trafiłam- ciekay blog, będę zaglądać.Zdążyłam jeszcze na candy - fajnie. Jetem herbaciara sypana, zaparzana w wodzie z czajnika, a nie elektrycznych wynalazków. Mam fale smakowe, teraz na pierwszym miejscu u mnie pu-erth be domieszek, taka ziemia pachnąca. Pozdrawiam, banerek umieszczę i zaglądać będę
OdpowiedzUsuńjak niektórzy - też trafiłam z innego bloga i bardzo mi się podoba - tak klimatycznie tu u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńW związku z tym tez staję grzecznie w kolejce, a ponieważ nie piję wcale kawy, to lubię herbatę - jedyny wyjątek, to taki, że nie toleruję żadnej zielonej :)
I tak na ostatek i ja się dopiszę:) Herbatkę lubię bardzo i owocową i czarna i z cytrynką i mleczkiem:) A najbardziej przypadła mi do gustu rooibos:) A ostatnio piłam u koleżanki jakąś dziwną mieszankę o nazwie Jaśminowa i była przepyszna:)
OdpowiedzUsuńustawię się i ja w kolejeczce :-)
OdpowiedzUsuńz herbat lubię najbardziej owocowe kiedy aromat roztacza się dookoła a smak no cóż człowiek czuje sie jak w letnim ogrodzie pełnym owoców:-)
info o zabawie na kwiatynatury.blogspot.com
pozdrawiam
a więc staję i ja ... lubię herbatę czarną aromatyzowaną, ale nie tylko, również z owocami, płatkami, przyprawami itp
OdpowiedzUsuńhttp://waiwona.blogspot.com/
Mnie się ta Twoja ascetyczna wersja podoba :)
OdpowiedzUsuń