Dzis będzie dużo zdjęć, bardzo mało pisania ;). Uszyłam trzy lawendowe serca zawieszki i trzy mocno lawendowe podusie do szuflad :)
Pochwale się tez moim pięknie pachnącym chlebem, znika bardzo szybko ;)
Na koniec moje zabawy z aparatem i młodsza córa jako modelka:
Wszystkich pozdrawiam serdecznie i przypominam o "książce wędrowniczce" z poprzedniego postu :)
Iza nie znajduję słów nad podziwem dla Twoich umiejętności! :*
OdpowiedzUsuńAna
serduszka i poduszki są prześliczne!!
OdpowiedzUsuńchleb wygląda znakomicie! ohhh zjadłabym taka pajdę z domowym masłem, mmmmniaaam!! :))
pozdrawiam cieplutko ♥
M.
same cudeńka...pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPIEKNE SERDUCHA ,TEN MANEKIN NA KTÓRYM SIĘ PREZENTUJA TEZ CUDNY, NO ALE CÓRECZKA PRZEBIJA WSZYSTKO;-) POZDRAWIAM.
OdpowiedzUsuńśliczne te serduszka a chleb wygląda pysznie ( ja też idę za chwilę zarabiać taki domowy:) Córa urocza! Pozdrawiam Marta
OdpowiedzUsuńZdjecia córci super a córka urocza :)))) Jesli chodzi o podusie i serduszka to wyszły Ci wspaniale!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Serca bardzo atrakcyjnie ozdobiłaś kwiatkami,miło się zrobiło.A koronki?Wiadomo,że lubię!Chlebek wygląda smakowicie.Modelka fantastyczna!:)
OdpowiedzUsuńPodpisuję się obiema rekami pod komentarzami. Nie mam słów, tylko same OCHY i ACHY :)))
OdpowiedzUsuńDzieki za odwiedziny Izo !
OdpowiedzUsuńTwoje serduszka sa przekochane ! A chleb...minelo juz 24 lata, kiedy ostatni raz kosztowalam chrupiacy, polski chleb (mam lzy w oczach i w gardle sciska okrutnie... )
Moc serdecznosci !
Alinko, chętnie podzielę się przepisem... banalnie prosty. My od 5 lat na obczyźnie i rodzina zbuntowała się na wyroby chlebopodobne ze sklepów.
OdpowiedzUsuńDziękuję wszystkim za cieple słowa :)
Prześliczne serduszka:)
OdpowiedzUsuńModelka urocza;)
Dziękuję serdecznie za odwiedziny i miłe słowa na blogu.
Ciepło pozdrawiam z nutką nadchodzącej wiosny-Peninia*
Piękna modelka. Śliczne serduszka, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuń