Witam wszystkich serdecznie, dziękuję kochane za tak liczne odwiedziny na moim blogu... serce rośnie a buzia sama mi się śmieje ze szczęścia.
Czytam na waszych blogach o upałach i zazdrość mnie zjada, my zabunkrowałyśmy się w domu i czekamy na cieple dni. Dziewczynki z nudów rozrabiają i rozbierają mi dom na części pierwsze. Czekam wieczorów i ciszy, bo w dzień istne szaleństwo ze znudzonymi do granic możliwości dziećmi.
Dzis będzie bardzo dużo zdjęć. Na pierwszy rzut idzie moje lustro z sypialni, przybornik i tabliczka
Pisałam już kiedyś, że uwielbiam świece, to mój salon w nocnej odsłonie
Lubie kucharzyć dla swojej drugiej polowy, eksperymentalna kolacja z malinami. Wbrew pozorom rewelacyjne połączenie: maliny, rukola, feta, pomidorki koktajlowe, szynka parmeńska, oliwa, ocet balsamiczny i dużo pieprzu.... pycha
Pozdrawiam serdecznie. Iza :)))
Jak zwykle cudeńka pokazujesz i ta sałatka dla odważnych
OdpowiedzUsuńPiękny dom... Lustro z różanym motywem-cudo!
OdpowiedzUsuńpiękny salonik a kanapa jest przecudna :D tak mi się marzy
OdpowiedzUsuńciekawe połączenie w sałatce :)
pięknie i pysznie:))))pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńmmmm też poproszę taką sałatkę:) a w sypialni bardzo ładne dodatki:)Pozdrawiam Ala
OdpowiedzUsuńTwój salon bardzo mi się podoba:))Sałatka kusi!!!!Wszystko piękne , pozdrawiam cieplutko:))
OdpowiedzUsuńSałatka wygląda przepysznie! Sama nie wpadłabym na takie połączenie ;)
OdpowiedzUsuńale się rozmarzyłam ....
OdpowiedzUsuńpięknie !
pozdrawiam!
oooo jej cudowny przybornik!!! Czy ty to sama robisz?? Ja chce taki przybornik bardzo! Przeiekny :-) salatka tez opetyczna bardzo :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję wszystkim za miłe słowa.
OdpowiedzUsuńSałatka mimo ze wygląda kontrowersyjnie z tymi malinami smakuje rewelacyjnie (choć następnym razem dam ostrzejszy ser, feta taka trochę bezpłciowa jest dla mnie ;) )
Iwono, przybornik "surowy" czyli czyste drewno kupiłam w sklepie z materiałami do decoupage, później go malowałam, przecierałam, robiłam spękania a na koniec kwiatki.
:)
Och jak pięknie... cudowny klimat. Salon cudowny!
OdpowiedzUsuńŚlę słoneczne pozdrowienia.
Peninia ♥
http://peniniaart.blogspot.com/
Ta sałatka z truskawkami mnie zacieakawiła, muszę spróbować. Ja często do sałat dodaję winogrona, ananasy albo brzoskwinie, w planie są też czerwone porzeczki :)
OdpowiedzUsuńach...marzy mi się taki przybornik i lustro, wszystko takie cudne jest u Ciebie!
OdpowiedzUsuńsalon ślicznie wygląda w blasku świec a mąż to prawdziwy szczęściasz :))))
jestem zachwycona lusterkiem:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam motyw róż. Cudnie Ci się wszystko skomponowało. A wnętrze- piękne i stylowe. Pozdrawiam ciepło :-)
OdpowiedzUsuńTwoja sypialnia zyskała z pewnością kobiecy sznyt i jest bardziej przytulna dzięki różanym dodatkom.
OdpowiedzUsuńAle się rozpędziłaś z decu!Świece też uwielbiam a sałatka jest godna wypróbowania.Pozdrawiam
O kurcze...jak pięknie...
OdpowiedzUsuńPodziwiam ;-) za wieczorne działanie ;) ja padam na ...twarz... A kolacja niczego sobie.
OdpowiedzUsuńCo się zaś tyczy salonu... to nic tylko błogo zasnąć ;-) - super klimat!