Dawno nie siadałam do maszyny, dziś postanowiłam to zmienić i tak powstała....zakochana para :)
Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie i przypominam, że na randy można się zapisywać do północy trzeciego sierpnia :)))
Iza :)
środa, 1 sierpnia 2012
Zakochana para ;)
Witam wszystkich bardzo serdecznie, dziękuję, że aż tyle osób obserwuje mojego bloga. Dziękuję też tym którzy nie poprzestali tylko na jednym komentarzu pod candy ;). Wczoraj a raczej dziś o 2 w nocy skończyłam wstępną listę chętnych, teraz będzie łatwiej dopisać tych kilka osób z ostatnich dni. Nie wiedziałam, że mam aż tylu chętnych. Dziękuję, bo przeglądając Wasze strony, znalazłam istne perełki, pełne inspiracji i piękna.
Dawno nie siadałam do maszyny, dziś postanowiłam to zmienić i tak powstała....zakochana para :)
Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie i przypominam, że na randy można się zapisywać do północy trzeciego sierpnia :)))
Iza :)
Dawno nie siadałam do maszyny, dziś postanowiłam to zmienić i tak powstała....zakochana para :)
Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie i przypominam, że na randy można się zapisywać do północy trzeciego sierpnia :)))
Iza :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Jakie słodkie :) a ja w ramach dokształcania zniosłam ze strychu maszynę do szycia. Jak na razie szukam na necie jak przeciągnąć tam nitkę, ale jak już mi się uda, to mam zamiar zrobić poszewkę na poduszkę (oczywiście bez zamka czy guzików), Zobaczymy co z tego wyjdzie :D:D
OdpowiedzUsuńPowodzenia ;). Jak ja dostałam w tym roku na imieniny maszynę od męża to też przyglądałam się jej z przerażeniem... internet przyszedł z pomocą.
OdpowiedzUsuńAle śliczne !
OdpowiedzUsuńoh jakie słodziaszkowe gołąbki <3 bardzo mi się pdoobają :)
OdpowiedzUsuńNo piekne golabeczki - oby w zyciu bylo zawsze tak cudownie!!!!
OdpowiedzUsuńIza DZIEKUJE za wymiankowa paczuszke - po urlopie bedzie o niej post. Buziaki slodkie slemy ( a z Polski jak sie zmiesci do samochodu to slonka przywieziemy)
No po prostu bajeczne :)
OdpowiedzUsuńCudne! I te kolory. :)
OdpowiedzUsuńpiękne ptaszorki:)
OdpowiedzUsuńSłodka parka! Ja wciąż dojrzewam do maszyny i póki co szyję z doskoku..
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Śliczna ta zakochana para :)
OdpowiedzUsuńBardzo bym chciała nauczyć się szyć na maszynie. Na razie wyciągnęłam z piwnicy starą maszynę, którą kiedyś dostałam od mamy i.... póki co się sobie przyglądamy nawzajem ;)
urocze ptaszki
OdpowiedzUsuńNa pierwszym zdjęciu widzę dwie zakochane pary:)))))Obie piękne, pozdrowienia:)))
OdpowiedzUsuńmasz talent! ja nie mogę prostego przeszycia na mojej maszynie zrobić :( ptaszki super
OdpowiedzUsuńDziękuję dziewczyny z całego serca.
OdpowiedzUsuńCiesze się, że moje wytworki się Wam podobają :)
*Krysiu, uczę się, uczę i może kiedyś uszyje tak piękną anielice jak Ty :). Co do pary na zdjęciu to było dawno, dawno temu, ale na szczęście nadal potrafimy na siebie patrzeć tak jak tego dnia.
*Beatko, na wymianke z Toba zawsze jestem gotowa, mam dwie córy którym oczy się świecą do Twoich cudownych misiów a ja... no cóż sroczka ze mnie i kolejna bransoletka czy wisior zawsze mile widziane ;)
Piękne ptaszki,och muszę w końcu i ja z maszyną zaprzyjaźnić
OdpowiedzUsuńpozdrawiam słonecznie
urocze są te ptaszki a miejsce pod serduszkiem wręcz stworzone dla nich :)
OdpowiedzUsuńPtaszki są urocze...śliczna z nich para:)Pięknie wyglądają na oknie i przy tym serduszku...
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny na blogu i miłe słowa, to dodaje mi twórczych skrzydeł.
Ślę słoneczne pozdrowienia.
Peninia ♥
http://peniniaart.blogspot.com/
Przepiękne:))Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńPtaszki prześliczne :)
OdpowiedzUsuńPiękne ptaszki. bloga prowadzę od niedawna, dlatego będzie i miło jeśli do mnie czasem zajrzysz http://zakatekniezwyklychpomyslow.blogspot.com
OdpowiedzUsuńJakie śliczne :))
OdpowiedzUsuńSzkoda że mnie maszyna gryzie :(
ach...piękna z nich para!!!
OdpowiedzUsuńpasują do siebie:)
Cudne!! I kolory są piękne, i sam pomysł na ptaszki... bajeczne!!! :)))
OdpowiedzUsuńPrzepiękne kolorki mają te ptaszki! Ja mam przed sobą dość potężne zadanie szyciowe, a z maszyną nie widziałam się wiele lat, więc na poczatek też pewnie w ramach wprawek poszyję jakieś urocze drobiazgi :)))
OdpowiedzUsuńjakie słodkie:)
OdpowiedzUsuńPrześliczny obrazek stworzyłaś na oknie :-)
OdpowiedzUsuńprzecudna para! pięknie wyglądają, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJakie bajeczne, a te skrzydełka w kwiatuszki fenomenalne :)
OdpowiedzUsuńNa pierwszym zdjęciu to ja widzę dwie zakochane pary;) Obie piękne.
OdpowiedzUsuńSłodkie te ptaszki :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńFajne te ptaszki, maszynę dopiero poznaję i na razie szyję woreczki :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam.
Ale słodziaszki! :)
OdpowiedzUsuńpiękne gołąbeczki:)kolorki bardzo fajne:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńObie zakochane pary urocze!Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń