środa, 22 sierpnia 2012

;)

Witam moich kochanych obserwatorów :). Chciałam Wam podziękować za komentarze pod ostatnim postem. Czasami tak jest, że dopada mnie chimera.... siedzi taka gdzieś w kącie i co jakiś czas rozsiada się wygodnie na kanapie i nie chce sobie pójść. Nie jestem typem depresyjnym, raczej takim impulsywnym ;). Potrzebuje do normalnego funkcjonowania słońca, a tego jak na lekarstwo. Lubie deszcz, lubię gdy jesienią stuka w szybę i spływa strumieniami po parasolu... jesienią, a nie przez calutkie lato!
Poszłam za Waszą radą, zajęłam ręce. Wysprzątam dom, zrobiłam porządki w swojej pracowni i uszyłam żyrafę Tildową dla młodszej pociechy. Moja pierwsza z Tildowych, kolejna będzie precyzyjniej wykonana.


















Pozdrawiam serdecznie. Iza :)

16 komentarzy:

  1. Mnie teraz dopadła jakaś niemoc, staram sie napisać jakiegoś sensownego posta, coś pokazać ale ciągle nic :-(. Za to ze zmęczenia w pracy padam na pysk.
    Żyrafa jest piękna, jak z kreskówki. Kurcze, też bym chciała cos dla mojej M uszyć ... i znowu niemoc.
    Pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Iwonko, ściskam mocno... i wytchnienia w pracy życzę.

      Usuń
  2. Prześliczna żyrafa i wcale nie wygląda, że szyłaś ją pierwszy raz:-) jak dla mnie - super!!!
    pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Żyrafa jest prześliczna:)

    Ślę słoneczne pozdrowienia.
    Peninia ♥

    http://peniniaart.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Heh...świetna jest...pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  5. jest świetna ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥

    OdpowiedzUsuń
  6. Jaka piękne ta żyrafa:)))Miłego dnia:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jak na pierwszą to wyszła super ;-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Dziękuję dziewczyny, kolejna rozczłonkowana czeka na wykończenie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Absolutnie rozkoszna!!!!!!! :)))

    OdpowiedzUsuń
  10. mówisz żę pierwsza a wyszła cudowna :) no i te kolorki :)

    OdpowiedzUsuń
  11. żyrafa prześliczna :-) Mi się dużo bardziej podoba niż Aniołki ;-) Naprawdę wyszła super! No jak ty się szybko mobilizujesz ja widzę :-) Gratulacje Iza :-)

    OdpowiedzUsuń
  12. To rzeczywiście umiesz się zmobilizować,że w ponure dni potrafisz wyczarować coś tak optymistycznie kolorowego.
    Ja też potrzebuję słońca do życia.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. żeby tak móc zobaczyć niektóre miejsca z twoich zdjęc! wsopaniałe widoki

    OdpowiedzUsuń