środa, 22 maja 2013

trochę tego będzie ;)

Dziękuję wszystkim za komentarza u mnie pozostawione. Dziękuję, że mnie odwiedzacie, to bardzo motywuje :)

Ostatnio zaniedbałam Was mocno, nie, nie ... nie leniłam się. Postanowiliśmy trochę odświeżyć mieszkanie a jak wiadomo, malowanie to nie robota na jeden czy dwa dni.  Salon i kuchnia dostały nowe kolory na ściany. Kuchnia przygarnęła krzesełko i wreszcie doczekała się chlebaka.


wtorek, 21 maja 2013

...a to było tak..

zdenerwowana do granic możliwości matka, nic nie robiące sobie z tego zamieszania dzieci. Dom ludzi. Dziadek, dwie ciocie i dwóch wujków. Przygotowania, torty, obiady, kwiaty do Kościoła.... i nadszedł ten dzień.
Moja duża już córka miała swoje święto, Pierwsza Komunia.... ale jestem dumna :).
Może uśmiechnie się ktoś pod nosem i powie a co to za problem, 8/9cio latki mają Komunię.... a figa. Rodzice takich dzieciaczków jak moja Zuza, niejednokrotnie ze zdumieniem na twarzy słyszą słowa... słowa przykre, okrutne... bo dziecko nie godne, nie rozumie, za głęboko upośledzone. My mieliśmy dużo szczęścia i rewelacyjnego proboszcza.
Ale dość już tego mojego gadania, mała fotorelacja specjalnie dla Was kochani: