W styczniu zaczęłam szukać prezentu ślubnego dla siostry, chciałam by było to coś wyjątkowego, taka pamiątka na lata. Przypadkiem trafiłam na porcelanę, ach i to jaka porcelanę. Ćmielów, firma z tradycją, ceniona w Polsce. Zakochałam się w zestawie Rococo. Siostra dostała zestaw śniadaniowy a ja wpadłam po uszy z kawowym dla dwunastu osób. Ile ja się naszukałam, sklepy nie wysyłają za granicę, kurierzy nie chcieli się też podjąć takiego zlecenia. Czekałam długo, już prawie zrezygnowałam, aż tu nasi przyjaciele wybrali się na wakacje do kraju samochodem... no nareszcie światełko w tunelu. Dzięki tym dobrym duszyczkom ja skaczę z radości i własnym szczęściem się delektuje. Może pomyślicie.. co za wariatka cieszy się z duperelka...nieważne, buzia cala mi się śmieje a herbata i kawa smakują mi bardziej.
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za wszystkie komentarze pod ostatnim postem :)))
prześliczny ten zestaw :) na pewno się ucieszy niesamowicie :D
OdpowiedzUsuńja tam się cieszę z każdego nowego talerza - wiem dziwne ;p
poza tym masz bardzo fajną tacę :)
Kawa lub herbatka tak podana musi wspaniale smakować:)))
OdpowiedzUsuńCharakter filiżanek absolutnie Ćmielowski!!!! Przepiękny zestaw!!! :-) Śliczne zdjęcia! Strasznie lubię do Ciebie zaglądać. Bardzo lubię atmosferę twojego bloga. I coś mi mówi, że kryją się w tobie przepiękne cechy, które bym lubiła od pierwszego poznania :-) Jesteś jednym z najśliczniejszych blogów, które czytam :-) A ostatnio czytam wiele. Ale ulubionych mam 5 i ty jesteś w tej piątce :-) Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję... ale się zarumieniam :)
UsuńPS. w odpowiedzi na twój komentarz do mojego wpisu: też słuchałam NIRVANY! Jak szalona :-) i też miałam styl chyba podobny do twojego :-) CIekawe co jeszcze nas łączy? ;-)
OdpowiedzUsuńPolowa mojej klasy tak wyglądała.... ku rozpaczy nauczycieli i rodziców ;)
UsuńNo to po powrocie obowiazkowe odwiedzinki bo trudno przegapic kawke podana w tak pieknej porcelanie!!!!
OdpowiedzUsuńa ja mam chrapke na biala waze na zupe - znalazlam ale moje wszelkie zaskorniaki narazie ida na sciany, tynki, blachodachowki itd... wiec waza poczeka jeszcze!!!!!!!
Kochana czekam na Ciebie.
UsuńWiesz widziałam wazę w podobnym stylu jak mój zastaw na targu staroci... cena rzuca na kolana :(
Witam po raz pierwszy :)
OdpowiedzUsuńTeż bym się cieszyła z takiego zestawu. Uwielbiam piękne kubki i filiżanki. Twój blog bardzo jest interesujący, pozaglądałam sobie tu i ówdzie. Gratulacje !!!
Zapraszam również do siebie.
Pozdrawiam :)
Tak,marzenia się spełniają:)
OdpowiedzUsuńPiękny zestaw porcelany...śliczny!
Ślę słoneczne pozdrowienia i życzę miłego dnia*
Peninia ♥
http://peniniaart.blogspot.com/
No tak już jest każdemu marzą się cuda za oceanu bez różnicy po której jego stronie się jest
OdpowiedzUsuńPiękny komplet. Naprawdę robi wrażenie. Warto było marzyć i czekać.
OdpowiedzUsuńto jest prawdziwe cudo - wiem o tym, bo sama ten zestaw posiadam
OdpowiedzUsuńkupiłam go jakieś 20 lat temu, ma jeszcze takie różowe delikatne różyczki
2 lata temu dostałam do niego komplet filiżanek, ponieważ się część przez te lata wytłukła. Te nowe filiżanki są właśnie takie jak te u Ciebie na zdjęciu, białe, tych z różyczkami już nie produkują, ale kształt i wielkość identyczna
pozdrawiam Cię serdecznie i zapraszam do zabawy u mnie
Ula :)
Wcale się nie dziwię,że jesteś szczęśliwa z takiego "przyziemnego";) powodu. Czasami nawet mniejszy bodziec w najbardziej potrzebnym momencie wprawia nas w taka euforię, jakbyśmy sobie sprawili gwiazdkę z nieba.
OdpowiedzUsuńTy się cieszysz z zestawu, a ja się cieszę z Twojej radości. To dopiero pokręcone, hahaha. Miło jest czytać o radościach innych. To rozjaśnia dzień.
OdpowiedzUsuńA filiżanki piękne.
Izabelo ulubiona moja :-) zapraszam Cię do mnie po odebranie wyróżnienia, którym Cię obdarowuję z wielką przyjemnością :-)
OdpowiedzUsuńAleż oczywiście,że kawka z wymarzonego serwisu smakuje zuuuupełnie wyjatkowo.Bardzo gustowny prezent sobie sprawiłaś:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń