środa, 3 kwietnia 2013

Lenistwo poświąteczne ;)

Lenistwo poświąteczne w pełni. Dziewczynki mają ferie tak więc z mojej pracy nici, bo jak tu pracować jak dwa żywe srebra demolkę robią ;)? Żadna z nas się nie śpieszy, poranki rozciągają się nam do południa, obiad w porze kolacji ;). Budzik wyłączony, niczym nie poganiana kawa, piżama o 11 też nikogo nie dziwi. W kuchni jeszcze pełna lodówka, ciasta niedojedzone, bałagan kontrolowany. Tylko nam wiosny brak na spacerach a po powrocie obowiązkowo gorące kakao na rozgrzewkę. Słońce wyjątkowo mocno dziś świeci i to nas ratuje.



















Dziewczynki zakochane w ocieplaczach na nogi, mają już po kilka par domagają się kolejnych. Rozrysowałam kilka projektów na dodatki wiosenne dla nich i już niebawem pokażę wam czapki z radosnymi akcentami, opaski i broszki.
Pozdrawiam wszystkich słonecznie i ślę ciepłe uściski :)

23 komentarze:

  1. Takie lenistwo jest czasami wskazane. Dobrze, że chociaż słonecznie u Was jest, u nas dzień pochmurny (który to już z kolei?;)),ale nie łamię się, cieszmy się tym, co jest! Pozdrawiam ciepło, całusy dla dziewczynek:*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Słońce nam ostatnio dopisywało, taka mała rekompensata za te szare miesiące :)
      Również pozdrawiam :)

      Usuń
  2. u nas dokladnie takie samo lenistwo,robotki lezá a jak juz uda mi sie zasiasc to na 10minut bo zaraz cora przybiega ze jest glodna albo mam jej w czyms pomoc, fajne te ocieplacze na nozki, widze ze Towja cora tez lubi na boso biegac ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak mam dziewczynki w domu to u nas norma z tym mamooo co sekundę. Jeśli już coś robię to muszę i je w to angażować
      :)

      Usuń
  3. lenistwo czasem jest nawet wskazane :) w rodzinne lenistwo wspólne obowiązkowo :) ładnie masz urządzone mieszkanie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, ja ciągle zmieniam coś w tym mieszkaniu, sporo do siebie nie pasuje bo ja zbieracz nałogowy jestem. Do końca też nie zdecydowałam się też na styl.... za wiele przeciwieństw mi się podoba ;)

      Usuń
  4. alez fajne te Twoje dziewczynki;-)))))))))))))))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fajne fajne, tylko ja matka czasami o tym zapominam ;). Na szczęście one mnie szybko do pionu stawiają :)

      Usuń
  5. Sliczne te ocieplaczki, moje dziewusie tez je lubia. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sama mam dwie pary i razem z nimi po domu w nich pomykam ;)
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  6. Iza jaka szata bloga piękna!!!! i zdjęcia jakie boskie domowe :) uwielbiam takie! ocieplacze niesamowite też! i jeszcze biureczko dziewczynki mają bardzo ładne! zwróciło moją uwagę :) piękna fotka ze stopami :) i w ogóle i w ogóle :):)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Iwonko, bo przyszedł czas zmian. Bloga chciałam uprościć i odświeżyć trochę.
      Chodzi ci o to niebieskie w Asi pokoju? to był świetny zakup, nie zajmuje dużo miejsca, ma schowek pod blatem, na blacie można pisać kredą a całość jest drewniana (a ja kocham proste drewniane przydasie)
      Ściskam ciepło :)

      Usuń
  7. My też na zwolnionych obrotach ostatnio ;) Wolność, tak określiłabym właśnie swój stan ducha i ciała ...

    Dziewczynki super modelki ;) Świetne zdjęcia! Pozdrawiam (po)świątecznie i zapraszam do siebie ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ta zaspana wiosna wszystko spowalnia, rozleniwia i usypia.
      Dziewczynki moje uwielbiają jak im się zdjęcia robi... zupełnie nie wiem po kim to mają bo rodzice raczej unikają tego typu atrakcji ;)
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  8. Zapomniałam dopisać : STOPY WYMIATAJĄ! :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Ale Wam zazdroszczę tego lenistwa, śniadania w pidżamach i w ogóle czasu błogiego! Zrobiłam sobie wprawdzie dwa dni po Świętach wolnego od pracy ale jakoś nie poczułam nawet...
    Ocieplacze super!
    Wiosny Wam życzę!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Izuniu ja Tobie też wiosny życzę tej za oknem i w sercu też. Ściskam bardzo ciepło :)

      Usuń
  10. cóż za słodkie lenistwo ,zazdroszczę ;)
    pozdrawiam
    Ag

    OdpowiedzUsuń
  11. U nas to samo :) Zuza widzę, jogę zaczęła trenować :D
    Pozdrawiamy Was z Polandii!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zuza ma takie swoje chwile zawieszenia, zobaczy jakiś paproch i już jej nie ma... Aśka dopiero swoim piskiem reset jej robi ;)

      Usuń
  12. Piękne dziewczynki masz Iza:) I w domu tak bardzo klimatycznie, przytulnie. Cudnie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Julitto dziękuję bardzo. Mam naprawdę dużo szczęścia i wreszcie to zauważam. Pozdrawiam ciepło i ślę uściski :)

      Usuń