środa, 22 maja 2013

trochę tego będzie ;)

Dziękuję wszystkim za komentarza u mnie pozostawione. Dziękuję, że mnie odwiedzacie, to bardzo motywuje :)

Ostatnio zaniedbałam Was mocno, nie, nie ... nie leniłam się. Postanowiliśmy trochę odświeżyć mieszkanie a jak wiadomo, malowanie to nie robota na jeden czy dwa dni.  Salon i kuchnia dostały nowe kolory na ściany. Kuchnia przygarnęła krzesełko i wreszcie doczekała się chlebaka.
















Ostatnio częściej chwytam za aparat... nowa pasja? ;)



a na chandrę spowodowaną angielską pogodą polecam zakupy, mi one zawsze humor poprawiają ;)






Następny post niebawem, jak tylko skończę zmiany w sypialni...
Pozdrawiam wszystkich serdecznie. Izabela :)

9 komentarzy:

  1. Ochhhhhh ależ u Ciebie cudownie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. bardzo mi się u Ciebie podoba, wszystko takie z klimacikiem:))i zdjęcia bardzo ładne:)pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  3. super krzesełko :))) i pięknie wszedzie i widze hortensję :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Pięknie i w kuchni i w salonie! Jest na co popatrzeć:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. a moja kuchnia nigdy nie doczeka się chyba chlebaka ;) od lat tak czeka, czeka ale coś nic godnego się w zasięgu wzroku nie pojawia ;)) a to tylko chlebak przecież! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale masz skarbow! Co do zakupow to zgadzam sie ze potrafia z niejednego dolka wyciagnac ;) A Ty wiesz ze u nas dzisial byly tylko 4 stopnie? Wariactwo pogodowe.

    OdpowiedzUsuń
  7. Fajne to "stareńkie "krzesełko:)Cała kuchnia wyjątkowa,z ładnymi dodatkami:)No właśnie widzę,ze fotografowanie Cię wciąga.Torba rewelka!!!

    OdpowiedzUsuń
  8. Podoba mi sie w Twojej kuchni w salonie zreszta tez a do zakupów nie musisz mnie zachęcac niestety :(

    OdpowiedzUsuń
  9. ojej, dlaczego ja tak późno do Ciebie trafiłam? Jak tu ciepło i klimatycznie. troszkę się zaczytałam i jestem pod wrażeniem. Oczy moje nacieszyć się nie mogą. Chciałabym mieć jeden dzień wolny, żeby doczytać do końca:-) Pozdrawiam tymczasem cieplutko:-)

    OdpowiedzUsuń