piątek, 13 stycznia 2017

Czy ktoś mnie jeszcze pamięta

Witajcie moi mili. Tak wiem blog porośnięty  mchem a wiatr w rozbitych szybach świszcze. Ptaki gniazdo pod sklepieniem uwily a leśne zwierzęta zamieszkały w sypialni. Tak teraz mój blog wygląda.... w sumie to nawet pięknie tak wygląda, taki stary, zapuszczony, bez prądu że świecą na stole. 
Przyznam że wróciłam tu dziś dzięki jednej z blogerek, ale to historia na później i z komputera a nie z telefonu.
Zostawię wam tylko kilka zdjęć  (dla niektórych zapewne niespodzianka kilka faktów rodzinnych bedzie) 
Ściskam wszystkich ciepło 







6 komentarzy:

  1. oj dawno Cie tu nie było i rodzinka sie powiekszyła :)

    pozdrowienia sle!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No siły nam się w domu równo rozłożyły. Długo dziewczynki same były to teraz mają dwóch braci.
      Pozdrawiam cieplo

      Usuń
  2. Pamięta, pamięta :) z przyjemnością podczytywałam posty - choć śladu po sobie nie zostawiałam...
    a tu takie fajne niespodzianki u Ciebie :) SUPER
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pozdrawiam ciepło. Codziennie obiecywał sobie ze pora wrócić coś napisać, ale jakoś tak jak to w życiu.

      Usuń
  3. Ooo, jak miło :-)powroty nie są łatwe jak się trochę odpuści ja to wiem, bo mam z tym problem ... serce by chciało ale czasu za mało :-)
    Pozdrówka cieplutkie

    OdpowiedzUsuń
  4. Pamięta,pamięta i czasem nawet myśli o Was:) Wspaniałe nowiny nam obwieściłaś!Cudowna z Was rodzinka!Czekam na kolejne wieśc.Uściski.

    OdpowiedzUsuń