wtorek, 13 marca 2012

Króliczko - mania :)

Dziękuję za wszystkie miłe słowa pod ostatnim postem :)
Dzis dwie sprawy.. pierwsza to rozwiązanie konkursu książki wędrowniczki. Pod postem zostawiło tylko trzy osoby komentarz, wiec.. książka wraz z niespodzianka i przydasiami poleci do  Maciejki. Do Smutaskowego krzyżyka i Moniki za to, że zgłosiły chęć udziału w zabawie poleca przydasie (proszę o adres).
Teraz będę się chwalić moimi króliczkami. Miało być tak jak w ArsDecorii  http://arsdecoria.blogspot.com/2012/02/stadko.html , ale jak to u mnie... poniosło mnie przy rysowaniu szablonu do wycięcia i wyszło co wyszło... sami oceńcie:

Pozdrawiam wszystkich serdecznie :)

8 komentarzy:

  1. ale się cieszę!!!!!!ale się cieszę!!!!!dziękuję serdecznie;-))))))a Twoje uszatki bardzo sympatyczne , córeczki pewno zachwycone;-)pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajnie wyszło. Są już ubrane. Mają fajne, kolorowe "kombinezony, pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Iza, wyszło piękne króliczkowo!:) Fantastyucznie Ci to szycie idzie! A Maciejce gratuluję! Pozdrawiam Marta

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak dla mnie wyszło super:)

    OdpowiedzUsuń
  5. świetne króliczki,szczególnie różowa pani królikowa,tak mysle ,że to pani a niebieski pan :):)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo na czasie te króliczki. Wiosną będą się chować po ogródku.

    OdpowiedzUsuń