czwartek, 7 marca 2013

Przytulanka....

Maskotki.....moja córka otacza się nimi, kolekcjonuje i zagraca calutki dom. Wszystko co miękkie i da przytulić, staje się ulubionym przytulakiem. Tak więc na łóżku z małą księżniczką śpi cała armia obrońców i co chwila dochodzą nowi ;). Każdy prototyp moich wytworków szybko przechwytują malutkie łapki, które poddają nieszczęsnego pluszaka testom wytrzymałości. To małe tornado jest najlepszym testerem maskotki, jeśli takowa przetrwa godzinę zabawy, to w rękach delikatniejszych spokojnie przetrwa rok. Jeśli pod koniec dnia maskotka nadal ma wszystkie łapki, uszy... to gwarancję daję wieloletnią ;)

Porwałam się na włochatego króliczka, ile z tego jest nitek, wszystko fruwało mi po salonie, gdy wycinałam szablon. Maszyny dawno tak nie przytkało jak dzisiaj.
Króliczek w barwach ochronnych, mięciutki i oczywiście już do Asiowej armii przechwycony ;)








Dziękuje bardzo za wszystkie ciepłe słowa pod ostatnim postem :)))
Izabela 

11 komentarzy:

  1. Ślicznotka!
    A przytulanki to również najlepsi przyjaciele moich córek :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o tak gwiazdę moja przyciąga aparat :)
      dziękuję

      Usuń
  2. To sama radość jak dzieci lubią wytwory naszych rąk, to motywacja do dalszego działania!!!! Pozdrowionka!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Beatko to naprawdę cieszy gdy dziecku oczy błyszczą na widok czegoś co zrobiliśmy sami :)

      Usuń
  3. Super przytulanka i wspaniała mała modelka :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Króliczek śliczny, ale testerka jaka!!!!! :):) barwy ochronne no oryginalny pomysł Iza! wszędzie tylko róż, błękit i beż ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Iwonko barwy ochronne, ponieważ Asia maskotki do szkoły zabiera, postanowiłam zrobić jej taka wyjściową ;)
      Dziękuję kochana :)

      Usuń
  5. Testerka znakomita a króliczek przytulaśny:)Całuski.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak przytulaśny jest bardzo :)
      Dziękuję Izo :)

      Usuń
  6. Sliczne kolorki:) Dobrze,ze masz pod reka takiego fachowego testera;)

    OdpowiedzUsuń